Czas kończyć przygodę z Rumunią.
Po słodkim lenistwie, połączonym z eksploracją wulkanów udaliśmy się w kierunku południowym, a nie jak początkowo planowaliśmy wschodnim, nad Morze Czarne. Zdecydowaliśmy, że czas powoli kończyć przygodę z Rumunią i dać szansę Bułgarii.